Rotawirus a temperatura

Rotawirusy to nazwa wirusów, które wywołują ostrą biegunkę. Odkryto 7 ich grup, jednak tylko 3 z nich są szczególnie groźne dla ludzi. Co więcej z grupy A, B i C, to właśnie ta pierwsza najczęściej prowadzi do pojawienia się biegunki rotawirusowej. Warto więc wiedzieć, jak można się nimi zarazić, w jaki sposób się je leczy, na jakie objawy należy zwrócić uwagę, jak również przekonać się, czy można się przed nimi skutecznie bronić.

Co o nich wiemy?

Przede wszystkim trzeba podkreślić, że rotawirusy najczęściej atakują dzieci w wieku przedszkolnym. Jednak to nie oznacza, że młodsze dzieci czy dorośli mogą się czuć całkowicie bezpiecznie. Wśród nich również może występować ta choroba, tym bardziej, że bardzo łatwo można się nią zarazić. Wystarczy, że chory kichnie albo zakaszle w naszym towarzystwie.

Starczy, że zjemy zabrudzony owoc, napijemy się nieprzegotowanej wody, albo dotkniemy jakiegoś przedmiotu, którego dotykał chory. Można ograniczyć niebezpieczeństwo zachorowania, jeśli tylko będziemy dbać o higienę i będziemy pamiętali o dokładnym umyciu rąk po skorzystaniu z toalety. Właśnie dlatego ta choroba najczęściej rozwija się wśród dzieci, ponieważ one tej dbałości o higienę, nie mają jeszcze tak bardzo rozwiniętej. Nie mniej trzeba też pamiętać, że z powodu rotawirusów chorować można nawet kilka razy w życiu, bo ani szczepionka, ani jej przechorowanie, nie będą nas chroniły przed kolejnym zarażeniem rotawirusami.

Jakie są objawy?

Jednym z objawów zakażenia rotawirusami jest wysoka temperatura. Niejednokrotnie może ona dochodzić nawet do 40ºC, co jest dodatkowo niebezpieczne, ponieważ mogą wówczas wystąpić drgawki. Poza tym, jeśli do tak wysokiej temperatury, dojdzie biegunka, wymioty, ból brzucha i nudności, to możemy być pewni, że doszło do zakażenia rotawirusami. W takim przypadku niezwykle ważne jest to, abyśmy zadbali o odpowiednią ilość przyjmowanych płynów.

Najlepiej sprawdzi się niegazowana woda, herbata, albo napar z rumianku. Powinny być podawane chłodne, ponieważ bardzo zimne albo gorące, mogą wzmagać biegunkę i wymioty. Co więcej, pić powinno się w małych ilościach ale regularnie, tak żeby nawodnić organizm, ale jednocześnie nie zwrócić od razu tego, co się wypiło. Podczas biegunki występuje wysoka temperatura, która dodatkowo wzmaga pocenie się.

To też oznacza, że tracimy jeszcze więcej płynów. Należy je uzupełniać, bo jeśli dojdzie do odwodnienia, to mogą pojawić się poważne powikłania, z którymi będziemy zmagać się jeszcze przez długi czas, już po zakończeniu choroby.